Szpiedzy
Witam. Robiłem już wszystko co mogłoby mi pomoc lecz wszystko na nic.
Pomyślałem sobie że Wy jako osoby bardziej obeznane na różnych kwasach, moglibyście cos doradzić. Mianowicie chodzi o to, że 2tyg temu ubrudzilem sobie białą koszulkę czarnym sprayem. Pralem już to w proszku, próbowałem wybielinka, vanishem czy rozpzczalnikiem ale to nic nie dało, plama jak była tak jest.
Znacie może sposób jak się z tym uporać ?
Dodam że koszulka jest bardzo ważna dla mnie, nie kupię jej w zwykłym sklepie.
Proszę bardzo o pomoc
Starosta roku
Hmm... spray sprayowi nierówny... wybielacz, to ACE ale to w ostateczności..., bo to już ciężka artyleria, która może lekko uszkodzić włókna... polecam na początek benzynę ekstrakcyjną tylko, że musisz to zrobić tak by nie zaszedł rozdział barwników wchodzących w skład...,
Zależy co tam w składzie było tego sprayu?! I jakie włókno tej koszulki... bo nawet Chemicy, bez dokładnej wiedzy o materiale i ewentualnym zabrudzeniu mogą tylko poradzić pobieżnie...
Offline